Piosenka na niedzielę..

.. Adele - z pazurem do przemyśleń. Teledysk beznadziejny, dodaję więc drugie video z koncertu. Głos o niebo lepszy, bardziej wyrazisty i mocno uderzający.

Miłej niedzieli !
Maggie

Miszmasz, wyniki

Cześć dziewczyny! Daawno mnie tu nie było, jakoś w dalszym ciągu nie potrafię się przełamać w tym natłoku obowiązków co do regularnego pisania na blogu. Myślę, że mam nawet poważniejszy problem niż komukolwiek się wydaje. Podam przykład - uwierzycie, że podarunki ze spotkania bloggerek (w sztukach torebkowych około 7) leżą nietknięte (!) już od prawie 2 tygodni? Nie rozumiem co się dzieje, ale to chyba nic dobrego. Chyba nastał ten czas, kiedy trzeba sobie uporządkować harmonogram zajęć i spraw. Puki co nie wychodzi mi to najlepiej. Pomimo tego postanowiłam tylko napisać wyniki rozdania, bo pewnie na to czeka większość z Was.

Pozwoliłam sobie skopiować te najbardziej ściskające me serce cytaty, aforyzmy itp i zrobić króciutką listę:

Patka

"Miłość mi wszys­tko wyjaśniła,
Miłość wszys­tko roz­wiązała -
dla­tego uwiel­biam tę Miłość,
gdziekol­wiek by przebywała... "

Duszek.

"Love is the answer"

 

Arivle

„Na tym polega problem z piciem. Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo”

 

Jola

"Żyj z całych sił." 

 

Kempek

"Jeśli zbyt długo patrzysz w pępek, pępek zaczyna patrzeć na ciebie" 

 

k a m i l a

"Nie żałuj, że coś się skończyło, a ciesz, że w ogóle było"  

 

Nath

"Fotografowanie - podobnie, jak stosowanie wszelkich innych środków wyrazów - nie jest wymyślaniem, lecz odkrywaniem. "

 

Magda

'Szczęście przychodzi wtedy, kiedy się go nie szuka'

 

silver

"Co jest najśmie­szniej­sze w ludziach:
Zaw­sze myślą na od­wrót: spie­szy im się do do­rosłości, a po­tem wzdychają za ut­ra­conym dzieciństwem. Tracą zdro­wie by zdo­być pieniądze, po­tem tracą pieniądze by odzys­kać zdro­wie. Z troską myślą o przyszłości, za­pomi­nając o chwi­li obec­nej i w ten sposób nie przeżywają ani te­raźniej­szości ani przyszłości. Żyją jak­by nig­dy nie mieli um­rzeć, a umierają, jak­by nig­dy nie żyli. " 

 

  

Wysyłam Was do TEGO posta gdzie znajdziecie kopalnię złotych myśli - naprawdę wart uwagi, niektóre dają duużo do myślenia!

Tymczasem jeden cytat wyjątkowo bardzo mnie zaintrygował. Cytat tak oczywisty, że aż oczy bolą, do tego tak życiowy, że bardziej się nie da.

"Czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bólu" 

Rozdanie wygrywa Serenitka B !

Na adres do wysyłki czekam 3 dni!

paagpapaganda@gmail.com

Tymczasem żegnam się z Wami, mam nadzieję, że nie zostawicie mnie - ja wrócę ;) Wrócę jak tylko podładuję akumulatory życiowe. Nie wiem kiedy to nastąpi, ale przypuszczam, że jak rozpakuję paczki i napiszę kilka recenzji, będzie to oznaczało, że jestem gotowa aby powrócić. 3majcie się ciepło ;*

Mani: bikini

Mam ostatnio problem z organizacją swojego życia osobistego, blogowego jak i wolnego czasu! Poza tym przez to, że mam problem z dodawaniem tych zdjęć, to również spowodowało lekki zastój na blogu. No cóż, ale powracam, dzisiaj z mani pt. "Bikini".

Mani przygotowałam specjalnie przed spotkaniem bloggerek śląskich, niedługo i moja relacja pojawi się na blogu, wypadałoby napisać parę słów o takim wydarzeniu :D Natomiast paznokcie musiały się prezentować na równym poziomie, no i oto co mi wyszło.

Zdjęcia ogólnie wyszły do kitu, bo światło do dupy, a poza tym to nie mój kawałek podłogi, i mani robiłam u swojego tż, więc to wszystko przez niego i jego przestrzeń niekorzystną dla mojego aparatu! Ale coś jednak widać :D No i jak? Powiem szczerze, że idealnie nie wyszło, za grube obramowania. Ale ogółem myślę, że nie wyszło najgorzej ;) Koleżanki podziwiały i zaczęły się wpraszać na jakieś mani na ich paznokciach ;)

Co o nim sądzicie?

Wyniki rozdania z okazji setnego posta!

Uf,  w końcu udało mi się ogarnąć Wasze zgłoszenia! Było z tym trochę roboty! Ale już jest!

GRATULACJE !

Czekam na Twojego meila z adresem !

paagpapaganda@gmail.com

PS. Szkoła mnie szczerze przerasta, wszędzie widzę, czuję i słyszę o ekonomii, nawet oddycham ekonomicznym powietrzem, dopiero 1 dzień, a ja już mam dość ;(

PS2. Wiecie jakiego mam lenia co do zmniejszania tych zdjęć i do napisania nowej notki? Ajj, wybaczcie!